Powrót do strony głównej
kwiecień 2020
dopóty
człek
głodny wszechświata
spragniony wód oceanu
aż Matka Boża łaty nie przyszyje

PK

kwiecień 2020
Psia miłość
Psia wierność ma imion wiele,
kudłata, puszysta, w kolorze czy w łaty,
na c - jak ciapek czy m - jak misiek,
najczęściej na p m - psia miłość.
Wciśnięta pod drzwi
by pierwszą być przy...,
na powitanie
z radości dać znak - ogona merdaniem
przybiec co tchu, na każde wołanie
wyłożyć swój łeb na słuszne głaskanie
nogawki czasem... posmakowanie
szczerząc zęby jak u dentysty
szczekanie...
szczęśliwe wzdychanie
z radości skakanie
- psia miłość.
Małą wadę jednak czas dojrzeć
- to języka wciąż pokazywanie...
czy to niegrzeczne psie wychowanie?
Nie.., to chyba... oczekiwanie,
na zwyczajne z miłości psiej lizanie
- psia miłość

(inspiracja - Misiek Plebański)

PK

Kwiecień 2020

Dziecięce Triduum Paschalne
Ostatnią Wieczerzę, gdy Jezus rozpoczął,
nie było też ludzi - jak dzisiaj,
swym uczniom dał siebie, jak Chlebek Pachnący,
niech jedzą: Łukaszek, Marysia.

A ja znów mój Jezu nie byłem u Ciebie,
nie mogłem, wiesz też - nie kazali,
słyszałem od mamy, że pogrzeb Twój był,
bo Ciebie niesłusznie skazali.

Mówiła mi babcia, żeś krzyż musiał unieść -
bo dobra też w sercu nie miałem,
nim zrozumiem czemu, bo mało mam lat,
to wiem, że za mało kochałem

Nie byłem u Ciebie ja, siostra i brat mój
i również baranek z koszyka,
lecz wiem, że paciorek do Ciebie, Twej Mamy,
do nieba nam bramę odmyka.

W niedzielę, o świcie, brzmią dzwony z kościoła,
czyżby coś się ważnego stało,
przyszła do grobu Jezusa niewiasta,
grób pusty - a ciało powstało?

Zgubiłeś się Jezu? Oddaj Go - wołała...,
tak było też kiedyś w świątyni,
najważniejsze jest, być z OJCEM..., u NIEGO,
przez całe swe życie to czynił.

Twój grób został pusty, są jedynie chusty;
czy wiara niepewność odrzuci?
to pierwszy raz tak i dla nas to znak - jest,
choć pustka, a wcale nie smuci.

Nie będzie u Ciebie tak szybko dziś dzieci,
jak Piotr z Janem w biegu..., przejętych,
lecz prosimy Jezu, Ty przychodź wciąż do nas,
mimo drzwi serc naszych zamkniętych.

A gdy poniedziałek przypomni nam Chrzest święty,
przez "lany" - tak zwany  dyngusik,
gdy miłość Twa, Jezu, obmywa nam grzechy,
prosimy, niech zmyje wirusik.

Pomagaj nam Jezu, a naszym serduszkom,
daj miłość i wiarę, że ŻYJESZ,
my z Tobą w przyjaźni, być wszyscy pragniemy,
Twa miłość niech wszystkich okryje.


Kwiecień 2020
...gdzie jestem?...gdzie JESTEŚ?

Od wtedy..., w niedzielę,
omijam rodzinną świątynię,
poszukując lepszego Boga.
Nie było Go tu? Nie ma?
Czy był? Może będzie?
Wiejski..., Miejski..., Staromiejski...
Czy jak w Ewangelii...?
Który? Gdzie...? Jaki?
Znów nie taki, jakiego mieć chcę...
Jest, wreszcie! ...choć trochę podobny.
Na pewno?
że, JEST, KTÓRY JEST
ON jest - nie ja
...taki jaki JEST, nie taki jaki jestem
Gdzie jestem...? Gdzie jesteś?
Dlaczego wciąż szukam
- bo tam Go nie było?
Gdzie JESTEŚ!?
Tam..., gdzie omijasz, bo już ominąłeś,
w pogoni za sobą
krótko i krócej...
Wszak Boży ptak odnajduje swe gniazdo.
...
Od wtedy..., tak co niedzielę
omijam BOGA i swoje życie

PK


Kwiecień 2020
Ptasi nauczyciele
Ćwierkają wróbelki przy oknie Amelki
ćwir, ćwir - ćwir, ćwir
ćwir, ćwirus, wirus, wirus
uważaj, uważaj - dokładnie myj ręce mydełkiem, odkażaj,
ćwir, ćwir - ćwir, ćwir
ćwirwirus, ćwirus...ćwir
bądź w domu, przy tacie, przy bracie
idź z mamą na niedługi spacer
ćwir, ćwirus, wirus
A kaczki, choć trochę krzykaczki
kwa kwa - kwa kwa
nauczyć chcą dzieci trudnego dziś słowa
kwa, kwarantanna, kwa
kwarantanna, kwa
koniecznie osobno przez tygodni dwa,
zatroszcz się o zdrowie sąsiadki i swoje - kwa kwa
kwarantanna, kwa
kwa kwa

Kwiecień 2020
Dziś...
Wczesną wiosną tego roku
w każdy dzień rozjaśniającego się znów życia
przyszło mi śpiewać
MAGNIFICAT...
w bezludnej świątyni.
Gdyż wielkie rzeczy
UCZYNIŁ...
Tak! Wielkie! Wielkie?
Gdyż ogarnęły wielki świat walczący
o przetrwanie, o życie, o solidarność,
w ratunku
na sygnale.
Wielkie? Czy niekończące się?
jak JEGO MIŁOSIERDZIE

PK

Wrzesień 2019
Przyczynki na dożynki
- Obrazów tego roku -

O Gminie i nie tylko... (Na melodię ludową..., znaną)

Co roku dożynki, trzeba się radować,
i za nieba dary Bogu podziękować.
Wszystkich naszych gości miło pozdrawiamy,
i dla nich co nieco, ładnie zaśpiewamy.
Oj dana...

Chociaż w całej gminie ludzie pracowici,
to nie wszyscy zbożni i za mało zżyci.
Trzeba się Jezusa, Matki Bożej trzymać,
wszystkich błogosławić, nigdy nie przeklinać.

W naszej gminie ciągle są jakieś atrakcje,
nie trzeba wyjeżdżać nigdzie na wakacje.
Wciąż wypoczywamy, w dzień i całe noce
i w ramach relaksu zbieramy owoce.

Dobrze się tu żyje, wszyscy się szanują,
pół roku pracują, drugie pół świętują.
W Obrazowskiej Gminie rajski byt się sławi,
każdemu dobremu Pan Bóg błogosławi.

Gospodarzom sprzyja rząd Morawieckiego,
w przyszłym roku da plus 500 - rolniczego.
A jeśli nie dotkną buteleczki piwa,
dostaną sto procent dopłat do paliwa.

Ciągnik za ciągnikiem, jedzie - ruch jest duży,
Nikomu się nigdy, żaden dzień nie dłuży.
Choć roboty sporo, hojne serca mają,
wszyscy bez wyjątku do nieba zmierzają.

Jesienią wybory, przyjdzie nam głosować
trzeba dobrze wybrać, by nie pokutować.
Obrazów ma fart, na rolę prominenta,
będzie chciał nie wójta, ale prezydenta.

Młodzi się nie żenią, wolą zostać sami,
jak nie, to na wiosnę, ksiądz pójdzie z torbami.
Zapowiedzi mało, ksiądz nie ma co robić,
trzeba się pakować z parafii odchodzić.

Jednak czasem słychać, że się żenić będą
dzieci się urodzą, chrzty się też odbędą.
I że do kościoła wszyscy będą chodzić,
tak więc z Obrazowa nie ma co odchodzić.


Idźcie za mąż panny, nie szukajcie księcia,
mama się ucieszy, będzie miała zięcia.
Życie to nie bajka i przyniesie swoje,
ale przez nie, chyba, łatwiej iść we dwoje.

Panno szukasz męża, nie trzeba tak wiele,
znajdziesz najlepszego w niedzielę w kościele.
Dobrą żonę znajdziesz, młodzieńcze, nie w tańcu,
ale w październiku, tylko na różańcu.

Niech się dzieci rodzą, aby radość dawać
i do Matki Bożej różaniec odmawiać.
Wszyscy żyją zdrowi, niechaj nie biedują,
w Obrazowskiej Gminie wille swe budują.

Módlcie się gorliwie, by z domu każdego,
wstąpił ktoś, co rok, do stanu duchownego.
Zakonnic, kapłanów, wciąż bardzo brakuje,
wtedy chwała Boża w gminie zakróluje.

Ministranci nasi, to przyszłość parafii,
służyć przy biskupie niejeden potrafi.
Każdy z nich gorliwy, co trzeba przynosi,
czekać jak z nich, który, kazanie wygłosi.

Przy kościele mamy młodziutkie lektorki,
proszą Boga z nami - pewne zelatorki.
Ze szczerego serca wykonują wiele,
początki kariery zawsze są w kościele.

Obrazowski chór i schola - jakie śpiewy!
Życiem pięknym świadczyć - Bogu się należy.
Z naszym organistą, jak zagra - zaśpiewać,
jako owoc w sadzie duchowo dojrzewać.

Wszystkim tu zebranym życzymy "Szczęść Boże"
i niech w przyszłym roku obrodzi nam zboże.
Forsa niech nam płynie, jak wody w Wisłoce,
w sadzie niech obrodzą obficie owoce.

Niech też ceny rosną za rolnicze plony,
a każdy gospodarz będzie ucieszony.
Żeby konto w banku, wciąż się powiększało,
a w garażu, co rok, nowe auto stało.

Bądź przy tym roztropny - to nie najważniejsze,
Pan Bóg, drugi człowiek - przyniesie ci szczęście.
Jeśli myślisz jednak (...), pieniądz wszystko może,
wiedz, że w krótkim czasie, odbierze co Boże.

Proboszcz też dziękuje dobroczyńcom swoim,
jak on jest w parafii, niech nikt się nie boi.
O każdym pamięta, módlcie się za niego,
aby trwać w miłości Boga i bliźniego.

Drodzy parafianie, wspomnę Słowo Boże,
człowiek sieje ziarno - Pan Bóg daje zboże.
Zawsze więc pokornie, prosić Jego trzeba,
by pobłogosławił i nie brakło chleba.

Oj dana, oj dana...
Oj dana, oj dana...
Oj dana, oj dana...
Parafio kochana!!!

PK


Piórem Proboszcza

Lirycznie
Gedicht