Powrót do strony głównej
Wrzesień 2019

Przyczynki na dożynki
- Obrazów tego roku -

O Gminie i nie tylko... (Na melodię ludową..., znaną)

Co roku dożynki, trzeba się radować,
i za nieba dary Bogu podziękować.
Wszystkich naszych gości miło pozdrawiamy,
i dla nich co nieco, ładnie zaśpiewamy.
Oj dana...

Chociaż w całej gminie ludzie pracowici,
to nie wszyscy zbożni i za mało zżyci.
Trzeba się Jezusa, Matki Bożej trzymać,
wszystkich błogosławić, nigdy nie przeklinać.

W naszej gminie ciągle są jakieś atrakcje,
nie trzeba wyjeżdżać nigdzie na wakacje.
Wciąż wypoczywamy, w dzień i całe noce
i w ramach relaksu zbieramy owoce.

Dobrze się tu żyje, wszyscy się szanują,
pół roku pracują, drugie pół świętują.
W Obrazowskiej Gminie rajski byt się sławi,
każdemu dobremu Pan Bóg błogosławi.

Gospodarzom sprzyja rząd Morawieckiego,
w przyszłym roku da plus 500 - rolniczego.
A jeśli nie dotkną buteleczki piwa,
dostaną sto procent dopłat do paliwa.

Ciągnik za ciągnikiem, jedzie - ruch jest duży,
Nikomu się nigdy, żaden dzień nie dłuży.
Choć roboty sporo, hojne serca mają,
wszyscy bez wyjątku do nieba zmierzają.

Jesienią wybory, przyjdzie nam głosować
trzeba dobrze wybrać, by nie pokutować.
Obrazów ma fart, na rolę prominenta,
będzie chciał nie wójta, ale prezydenta.

Młodzi się nie żenią, wolą zostać sami,
jak nie, to na wiosnę, ksiądz pójdzie z torbami.
Zapowiedzi mało, ksiądz nie ma co robić,
trzeba się pakować z parafii odchodzić.

Jednak czasem słychać, że się żenić będą
dzieci się urodzą, chrzty się też odbędą.
I że do kościoła wszyscy będą chodzić,
tak więc z Obrazowa nie ma co odchodzić.


Idźcie za mąż panny, nie szukajcie księcia,
mama się ucieszy, będzie miała zięcia.
Życie to nie bajka i przyniesie swoje,
ale przez nie, chyba, łatwiej iść we dwoje.

Panno szukasz męża, nie trzeba tak wiele,
znajdziesz najlepszego w niedzielę w kościele.
Dobrą żonę znajdziesz, młodzieńcze, nie w tańcu,
ale w październiku, tylko na różańcu.

Niech się dzieci rodzą, aby radość dawać
i do Matki Bożej różaniec odmawiać.
Wszyscy żyją zdrowi, niechaj nie biedują,
w Obrazowskiej Gminie wille swe budują.

Módlcie się gorliwie, by z domu każdego,
wstąpił ktoś, co rok, do stanu duchownego.
Zakonnic, kapłanów, wciąż bardzo brakuje,
wtedy chwała Boża w gminie zakróluje.

Ministranci nasi, to przyszłość parafii,
służyć przy biskupie niejeden potrafi.
Każdy z nich gorliwy, co trzeba przynosi,
czekać jak z nich, który, kazanie wygłosi.

Przy kościele mamy młodziutkie lektorki,
proszą Boga z nami - pewne zelatorki.
Ze szczerego serca wykonują wiele,
początki kariery zawsze są w kościele.

Obrazowski chór i schola - jakie śpiewy!
Życiem pięknym świadczyć - Bogu się należy.
Z naszym organistą, jak zagra - zaśpiewać,
jako owoc w sadzie duchowo dojrzewać.

Wszystkim tu zebranym życzymy "Szczęść Boże"
i niech w przyszłym roku obrodzi nam zboże.
Forsa niech nam płynie, jak wody w Wisłoce,
w sadzie niech obrodzą obficie owoce.

Niech też ceny rosną za rolnicze plony,
a każdy gospodarz będzie ucieszony.
Żeby konto w banku, wciąż się powiększało,
a w garażu, co rok, nowe auto stało.

Bądź przy tym roztropny - to nie najważniejsze,
Pan Bóg, drugi człowiek - przyniesie ci szczęście.
Jeśli myślisz jednak (...), pieniądz wszystko może,
wiedz, że w krótkim czasie, odbierze co Boże.

Proboszcz też dziękuje dobroczyńcom swoim,
jak on jest w parafii, niech nikt się nie boi.
O każdym pamięta, módlcie się za niego,
aby trwać w miłości Boga i bliźniego.

Drodzy parafianie, wspomnę Słowo Boże,
człowiek sieje ziarno - Pan Bóg daje zboże.
Zawsze więc pokornie, prosić Jego trzeba,
by pobłogosławił i nie brakło chleba.

Oj dana, oj dana...
Oj dana, oj dana...
Oj dana, oj dana...
Parafio kochana!!!

PK